Sobota, 2 listopada, była niezwykle szczęśliwym dniem dla piłkarzy klubu FC Lesznowola. Nie tylko dlatego, że ze sporą przewagą wygrali mecz z Perłą II Złotokłos, ale przede wszystkim dlatego, że w końcu przełamali złą passę, która towarzyszyła im podczas ostatniego meczu.
Początek spotkania nie zapowiadał sukcesu gospodarzy. Miało się wrażenie, że przegrany ostatnio mecz mocno ciążą zawodnikom FC Lesznowola. Na szczęście po bramce Perły II Złotokłos, w lesznowolskich zawodnikach obudził się duch walki i w konsekwencji wygrali sobotni mecz wynikiem 6:2.

Warto nadmienić, że gospodarze 3 bramki spotkania zdobyli z rzutów karnych, więc jak łatwo się domyślić mecz wzbudzał ogromne emocje nie tylko w kibicach, ale również w zawodnikach. Ostatecznie Perła II Złotokłos kończyła spotanie w okrojonym składzie. Bramkarz zespołu musiał zejść z boiska, po faulu na napastniku gospodarzy.
Wyniki spotkań ostatniego weekendu, nieco wyklarowały sytuację w czołówce grupy. Choć FC Lesznowola nie może osiąść na laurach, to mimo wszystko może być zadowolona, że odrobiła straty i konsekwentnie wspina się na szczyt tabeli.

Bramki: Oskar Śliwowski x 4, Sebastian Ciesielski, Sebastian Kobyłecki
Trzymamy mocno kciuki za kolejne wygrane mecze, a tym samym za sukcesywne budowanie przewagi liderów grupy nad rywalami.
Więcej informacji o meczu na stronie klubu FC Lesznowola, natomiast pełnowymiarową galerię zdjęć Darka Nowaka znajdziecie na naszym fanpage'u.

Komentarze