Właśnie wróciłam od mojej Mamy ... a biorąc pod uwagę fakt, że obydwie jesteśmy "słodyczowymi potworami", zabrałam do Niej ... hmmm ... małe co nieco ;-)
Można śmiało powiedzieć, że bazą do wypieków, którymi umiliłam Mamie nasz pobyt u Niej ;-) - jest masa kajmakowa ...
Nie wiem jak u Was, ale u mnie często robiło się "krówkę" w domu ... na pewno trochę inaczej, jak część z nas teraz, ale zatapianie łyżki w ostudzonej masie i konsumowanie jej podczas wieczornych rozmów na kanapie - było dla mnie bezcenne!!!
Dzisiaj - lata później i kilkaset kilometrów od rodzinnego domu, sama robię masę w domu - szczerze piszę, że głównie do wypieków i do samotnego jej konsumowania na kanapie - ale na usprawiedliwienie dodam, że Dzieci jeszcze są za małe na wieczorne konwersacje, a Mąż - choć niedługo minie 15 lat naszego BYCIA RAZEM - patrzy na mnie jak na ufoludka, gdy łyżką ze słoja wyjadam takie słodkości ...
Ale przecież tu nie piszę o mnie a o masie kajmakowej ;-)
Przepisów jest wiele:
- gotowanie mleka słodzonego, kondensowanego w puszce przez 2h;
- gotowanie 1 kg cukru w 1 l mleka przez ponad 2 h
- itd., itp
Ja pozwolę sobie zacytować za Agatą z TWOJE&MOJE, której przepis bardzo przypadł mi do gustu. Zwłaszcza, że podobnie jak ja, nie przepada za puszkowymi tworami ... i dla niesamowitego, delikatnego smaku jest gotowa spędzić trochę czasu przy garnku ... ale bądźmy obiektywni .. nie dość, że po każdym przemieszaniu można wylizać łyżkę, to jeszcze to cudo można wykorzystać do lodów, deserów, do przełożenia ciasteczek, wypełnienia babeczek, do pieczenia ciast (chociażby serników), czy przygotowania kremów do tortów ...i czego sobie jeszcze tylko wymyślicie ;-)
MASA KAJMAKOWA (Dulce de Leche)
Wersja dla cierpliwych
• 500 ml tłustego mleka
• 250 ml słodkiej śmietanki 30% tłuszczu
• 2 szklanki cukru
• 4 łyżki masła
Dodatki
• laska wanilii
• 2 łyżki gorzkiego ciemnego kakao*
• 100 g gorzkiej czekolady*
• posiekane orzechy*
W garnku wymieszać mleko ze śmietanką i cukrem, włożyć wanilię i podgrzewać na małym ogniu, aż cukier się rozpuści. Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu często mieszając (nie dopuszczać do pojawienia się piany na powierzchni). Po 1 godzinie wyjąć laskę wanilii, a masę gotować jeszcze 1-1,5 godziny, aż będzie miała karmelowy kolor, a kropla upuszczona na talerzyk zastygnie.
Pod koniec gotowania można dodać kakao/czekoladę i orzechy. Do lekko przestudzonej masy dodać masło i utrzeć na gładki krem.
Przechowywać w lodówce w zamkniętym słoiku.
* u mnie tym razem wersja bez dodatków
SMACZNEGO!!!
Komentarze