Oj wiem, wiem ... przypomniałam sobie o młodej kapuście, gdy możliwość uświadczenia jej w sklepach, często zakrawa na ...niemożliwość ;-) ... ale jeszcze nie jest tragicznie, a jak człowiek się rzuci na tzw. "ostatni sort", to przygotowane z niego potrawy jakoś lepiej smakują. Przygotowanie sprawia mnóstwo radości, a gdy na dodatek wszyscy później oblizują palce ... to chyba nie trzeba niczego więcej.
Biorąc pod uwagę fakt, że w każdej częsci Polski mieszkają ludzie, którym zdarzało się przeprowadzać z południa na północ kraju, ze wschodu na zachód, czy jakkolwiek inaczej ... to na pewno dla niektórych ten przepis będzie urozmaiceniem menu.
Zapytacie dlaczego? Odpowiedź jest prosta ... na północy Polski bigos robi się z kiszonej kapusty ... natomiast na południu często kapusta "świeża", w tym i młoda, jest przygotowywana jako dodatek do drugiego dania - często schabowego.
Poza tym musi być równowaga ... jak się za bardzo zasłodzicie sernikiem, czy innym deserem, to będziecie wiedzieć, że na pewno znajdziecie coś "na słono" tutaj. Już nie wspomnę o tym, że dzięki temu Wasza druga połowa nie spojrzy na Was z wyrzutem (a później na swój brzuch), gdy postawicie przed Nią/Nim kawałek rozpływającego się w ustach ciasta czy innej słodkości.
Oczywiście pomijam milczeniem kaloryczność niektórych słonych potraw, ale o tym .... cicho szaaaaaaaaaa ;-)
Bigos, naprawdę świetny!!! Zwłaszcza, że nie bez przyczyny mówi się o nim "kapuściany śmietnik" ;-) Każdy z Was może tu dodać swoje ulubione dodatki. Przyprawy, które przypomną mu dom, czy inny dodatek, który przypomina Wam ... np. Babcię ;-).Nie omieszkam nadmienić, że choć można go podać z pysznym, domowym chlebem ... to również można go podać z makaronem - jako łazanki z kapustą ("bogate" w mięso i syte). Czyli np. dwa obiady małym nakładem czasu i, co w dzisiejszych czasach jest ważne, pieniędzy.
Przepis (lekko zmodyfikowany przez zawartość lodówki) ze strony niesamowitej Pani Asi - na pewno nie ostatni raz, którą cytuję nanosząc moje modyfikacje.
BIGOS Z MŁODEJ KAPUSTY
Składniki, około 4 porcji:
• 250 g żeberek (lub innego mięsa) *
• 4 łyżki oliwy
• 1 cebula
• 1 główka młodej zielonej kapusty, około 1 kg
• kawałeczek, około 8 cm, ulubionej kiełbasy**
• przyprawy: 2 listki laurowe, 3 ziela angielskie, 1/3 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu i 1/2 łyżeczki zmielonego ziołowego pieprzu***
• 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego
• zasmażka (opcjonalnie)****
• pieczywo do podania
* u mnie 3 spore udźce z kurczaka
** tutaj spora zmiana - u mnie ok. 15 cm swojskiej kiełbasy + ok. 10 plastrów (pokrojonego w 1 cm paski
wędzonego boczku
*** dodałam ciut więcej przypraw i "wzgogaciłam" je o pół łyżeczki mielonego kminku oraz przyprawę do bigosu ;-)
**** u mnie bez zasmażki (zbijamy kalorie ;-) niech się wszyscy cieszą. Zlałam nadmiar wywaru.
Przygotowanie:
Żeberka pokroić na mniejsze porcje np. na kawałki z jedną kostką, doprawić solą. Na patelni rozgrzać 2 łyżki oliwy, włożyć żeberka i zrumienić dokładnie z każdej strony. W większym garnku zagotować około 1/2 litra wody. Żeberka przełożyć z patelni do garnka z wodą, patelnię wypłukać kilkoma łyżkami wody z resztek mięsa i również dodać do garnka. W razie potrzeby dodać więcej wody, tak aby przykryć żeberka.
Cebulę pokroić w kostkę i zeszklić na małym ogniu na 2 łyżkach oliwy, na czystej patelni, przez około 8 minut, nie rumieniąc, od czasu do czasu mieszając. Cebulę dodać do garnka z mięsem. Gotować na minimalnym ogniu pod przykryciem przez około 45 minut. Na koniec gotowania dodać więcej wody, gdyby zmniejszyła swoją objętość. W międzyczasie przygotować kapustę*****.
Kapustę obrać z zewnętrznych kilku grubych mocno zielonych liści. Główkę wypłukać i pokroić na 4 części. Wyciąć głąb i wyrzucić, resztę kapusty pokroić na około 1/2 cm paski. Posolić i włożyć do garnka z mięsem razem z kiełbasą pokrojoną na półplasterki. Przykryć i bez mieszania gotować przez około 15 minut (w tym czasie mięso się dogotuje, a kapusta zmięknie).
Następnie dodać listki laurowe, ziele angielskie, czarny i ziołowy pieprz, wszystko wymieszać. Gotować przez około 15 minut od czasu do czasu mieszając, aż kapusta będzie miękka.
Na 5 minut przed końcem gotowania dodać koncentrat, wymieszać.
Bigos podawać z pieczywem.
Bigos mona zagęścić zasmażką: na suchą patelnię wsypać 1 łyżkę stołową mąki i mieszając smażyć przez około 30 - 60 sekund, aż lekko zmieni kolor na bardzo jasny brąz. Następnie odstawić z ognia, dodać 1 łyżkę oliwy, wymieszać i stopniowo dodawać wywar z bigosu. Mieszać do uzyskania gładkiej konsystencji zasmażki. Dodać do bigosu, wymieszać i zagotować.
***** u mnie mięso oraz cebula były podsmażane w tym samym garnku, do którego ostatecznie dodałam kapustę.
SMACZNEGO!
Pozdrawiam -Ewa
na pewno u mnie w domu ;-)
Nie miałam zamówień "z zewnątrz", ale myślę, że to kwestia omówienia detali.
z pozdrowieniami
e.