Od kilku dni, w Nowej Iwicznej przy parkingu szkolnym, młodzież i dzieci mają okazję korzystać z dobrodziejstw istnienia pierwszego w okolicy, tak profesjonalnego skateparku.
Park czeka jeszcze na kilka kosmetycznych zabiegów, gdyż m.in. kosze na śmieci wymagają instalacji, ale to nie przeszkadza młodym ludziom w korzystaniu z ich nowej oazy. Niemniej na miejscu, gdzie powstać miał CIS, wreszcie coś zbudowano i wolna przestrzeń nie straszy już bajorami z brudną, deszczową wodą, gromadzącą się w zagłębieniach.
Oczywiście można dywagować, co byłoby lepsze CIS czy skatepark, ale idę o zakład, ze w obu przypadkach znajdą się osoby opowiadające się za i przeciw. A patrząc na kwestię obiektywnie i mówiąc kolokwialnie: z braku laku i kit dobry.
Brak funduszy pociągnął za soba pewne decyzje, a ważne jest to, iż nasze dzieci mogą spędzić czas na rozwijaniu pasji... a może budzeniu jej w sobie??
Już teraz miejsce to cieszy się dużym powodzeniem wśród młodzieży, która uwielbia spędzać aktywnie czas na deskorolce, rowerze, hulajnodze i innych pojazdach. Co więcej, można spotkać tam całe rodziny, które podziwiają wyczyny zapalonych młodzieńców. Świetna inicjatywa. Brawo. Mój syn, już podpytuje, kiedy będzie mógł tam poszaleć (a ma 5 lat).
Komentarze