W dniach 14-15 grudnia młodzież "Akcji Reakcji" wspólnie z wychowankami Placówki Socjalizacyjnej "Panda" z Kozienic spotkała się z podopiecznymi Domu Dziecka w Białowieży.
Wolontariusze z Gimnazjum nr 1 w Piasecznie, działający w ramach "Akcji Reakcji", już po raz kolejny odwiedzili wychowanków Domu Dziecka w Białowieży. Tak oto wspominają wspólnie spędzony czas:
"Dzięki uprzejmości Burmistrza Miasta i Gminy Piaseczno Pana Zdzisława Lisa dnia 14 grudnia 2012 roku, wyjechaliśmy do Domu Dziecka w Białowieży. Dołączyło do nas również 10 wychowanków z Placówki Socjalizacyjnej "Panda" w Kozienicach. Po długiej i męczącej podróży przybyliśmy na miejsce. Przywitaliśmy się z dziećmi, które jak zwykle bardzo ucieszyły się na nasz widok. Wspólnie zjedliśmy obiad, po czy zostaliśmy podzieleni na trzy grupy. Każda z grup miała do wykonania inne zadania. Jedna musiała zrobić ozdoby i udekorować nimi dom, druga wziąć udział w próbach przedstawiania jasełkowego, a trzecia przygotować wspólną kolację wigilijną.
Po obejrzeniu jasełek, zasiedliśmy do posiłku. Przy stole spotkali się wyznawcy prawosławia i chrześcijanie, wychowankowie z Domów Dziecka w Kozienicach i Białowieży oraz wolontariusze Akcji Reakcji (prawie 80 osób). Przyszedł do Nas również Święty Mikołaj, który wszystkim rozdawał piękne prezenty! Czas ten spędziliśmy we wspaniałej rodzinnej atmosferze. Śpiewaliśmy kolędy i jedliśmy przepyszne potrawy wigilijne przygotowane przed dzieci. Później wspólnie obejrzeliśmy film.
Następnego dnia poszliśmy na spacer do Rezerwatu Pokazowego Żubrów Białowieskiego Paku Narodowego, gdzie oglądaliśmy różne zwierzęta m.in. dziki, żubry, sarny i jelenie. Wszyscy jednak zdawali sobie sprawę z nieuchronnie zbliżającego się momentu rozstania. Pożegnaniom nie było końca. Tylko świadomość rychłego spotkania przed świętami Wielkanocy podniosła wszystkich na duchu."
Klaudia Stolarska
Akcja Reakcja
Wyjazd do Białowieży zburzył wiele stereotypów, o jakich słyszałam przez całe życie.
Nawiązałam nowe znajomości ze wspaniałymi ludźmi, jak podczas każdego wyjazdu z Akcją Reakcją. Po raz kolejny czułam się zwykłym człowiekiem, zamiast gimnazjalistką i uczennicą.
Lidia Budzik 2j
Najbardziej na wyjedzie do Domu Dziecka w Białowieży podobała mi się wieczerza wigilia ze wszystkimi wychowankami i opiekunami. Było to niesamowite przeżycie, ponieważ nigdy nie zasiadałam do tak przygotowanej uczty.
Ola 3k
W Białowieży najbardziej podobało mi się wspólne oglądanie filmu. Siedzieliśmy wszyscy razem i dzieliliśmy się przekąskami. Widać było, że wychowankowie są bardzo ze sobą zżyci, nieważne, że często się kłócą, oni i tak chętnie sobie pomagają. Są jedną wielką rodziną- to zachwyciło mnie najbardziej.
Klaudia 2h
Komentarze