Dzisiaj, korzystając z okazji, by zrobić niespodziankę komuś wyjątkowemu i ... nie wyjść z wprawy - postanowiłam przygotować kartkę urodzinową.
W czasach, gdy wszechobecny jest scrapbooking, zapewne moja kartka nie robi piorunującego wrażenia. Jednak są osoby, dla których handmade bez stempli, wykrojów i gotowych wzorów ma wartość sentymentalną, więc dla nich na pewno będzie nietuzinkowym prezentem.
Biorąc pod uwagę fakt, że większość osób wysyła życzenia posiłkując się telefonem komórkowym, bądź komputerem - może warto znaleźć kilka chwil w napiętym grafiku, by przysiąść i przy użyciu podstawowych narzędzi, takich jak: farby (tudzież kredki), kolorowy blok techniczny, kartki fakturowane oraz kawałek wstążki - stworzyć coś niepowtarzalnego.
To nie problem pójść do sklepu i kupić gotową kartkę okolicznościową (choć i z tym bywa różnie), chyba największym problemem jest znalezienie czasu na przygotowanie czegoś "autorskiego". Gdyż tak naprawdę nie chodzi o "talent" - każdemu podoba się coś innego. Chodzi o satysfakcję, że nasz skromny prezent zostanie zakwalifikowany (przez obdarowanego) w kategorii WARTOŚCIOWY EMOCJONALNIE i zasili szufladę z pamiątkami, a nie zostanie wyrzucany do śmieci, po tygodniu ekspozycji (przy dobrych wiatrach) na parapecie.
Kiedyś (a było to kilka ładnych lat temu) ... koleżanka powiedziała mi, że karta ślubna, zrobiona przeze mnie, jest jedyną, którą zostawiła sobie na pamiątkę ... zapewne zdajecie sobie sprawę jakie wrażenie zrobiło to na mnie, skoro pamiętam o tym do dziś? ;-)
... dla przykładu ... moja Przyjaciółka przygotowała dla mnie WŁASNORĘCZNIE!!! piękną, drewnianą skrzyneczkę na chusteczki jednorazowe. Chyba nie muszę Wam pisać jaką wartość ma dla mnie ten prezent?
Ktoś poświęcił swój czas, by zrobić coś dla nas ... BEZCENNE!
Oczywiście w tym wszystkim najważniejsza jest pamięć! To, że ktoś pamięta o naszym święcie jest już prezentem samym w sobie!!! Bo przecież dzięki ludziom pamiętającym o nas - czujemy się WYJĄTKOWO!
Komentarze