Przeboje na gorące lato - relacja

W miniony weekend na piaseczyńskim Rynku po raz kolejny można było usłyszeć dźwięki poezji śpiewanej, które wypełniły przestrzeń wokół fontanny, umilając tym samym zgromadzonym mieszkańcom to upalne, niedzielne popołudnie.

Artystą, który dostarczył tych niecodziennych wrażeń, był Sławek Kosiński. Jego trwający ponad godzinę koncert składał się w przeważającej części z ballad Leonarda Cohena, w znakomitych przekładach Macieja Zembatego, piosenek grupy "Raz Dwa Trzy", oraz utworów zespołu "Czerwony Tulipan". Na bis artysta zaprezentował przebój z repertuaru Wojciecha Młynarskiego - "Jesteśmy na wczasach", który znakomicie odzwierciedla klimat tego miejsca, zwłaszcza w okresie letnim. Za sprawą skumulowanych tego dnia na placu Piłsudskiego atrakcji, każdy mógł poczuć się niemal jak w miejscowości wypoczynkowej.

Na uwagę zasługuje fakt, iż artysta był wielokrotnym gościem "Świeczowisk" - jednej ze sztandarowych imprez Centrum Kultury w Piasecznie, podczas których miał okazję zaprezentować swój repertuar z towarzyszeniem gitary, jak i akordeonu, na którym z powodzeniem akompaniuje sobie w trakcie występów.

Po raz kolejny również, "przewrotnie" - jak mówią sami organizatorzy, to artysta przychodzi do publiczności, nie jak ma to miejsce zazwyczaj. Takie jest też założenie tego cyklu happeningów, które odbywają się w tym miejscu od początku wakacji. To twórcy pojawiają się w miejscu, które upodobali sobie mieszkańcy, dając im tym samym szansę na obcowanie z kulturą, na którą coraz trudniej znaleźć czas w codziennym życiu. Dziś jest to Rynek, niebawem może być to skatepark, a w niedalekiej przyszłości i Skwer Kisiela.

Następne wydarzenie planowane jest na najbliższy piątek, czyli 23 sierpnia o godz. 17:00. Do udziału zaproszono dwie utalentowane licealistki, Weronikę Urawską, oraz Natalię Pelc, które przy akompaniamencie gitar zaprezentują piosenki zarówno w języku polskim, jak i angielskim. Na pewno nie zabraknie przebojów, które wszyscy znamy i lubimy.

Zapraszamy serdecznie w imieniu własnym, oraz organizatorów.