Masz talent do pisania i interesują Cię problemy naszej lokalnej społeczności? Chciałbyś/ałabyś przedstawić innym swoje przemyślenia i poglądy lub też zrobić relację z ważnego wydarzenia? Napisz do nas na kontakt@naszepiaseczno.pl i zacznij współtworzyć z nami jako dziennikarz obywatelski.
"Dwie osoby - jeden twór. Zespół powstał na początku 2012 roku, założony został przez dwójkę przyjaciół ze studiów. Zainspirowani podobnymi klimatami muzycznymi, przestrzenią i naturą postanowili stworzyć coś własnego i niezwykłego. Niedługo potem rozpoczęły się próby i proces kompozycji. Those Who Dream By Day to muzyczni samoucy, podchodzący do tworzenia z ogromnym sercem i zaangażowaniem."
SALVATOR ELVIS
Pochodzą z Piaseczna albo z Memphis. Grają od roku albo od roku 1957, kiedy pierwszy raz spotkali się w legendarnej spelunce "BIG R". Ich perkusista jest kolarzem, a kolaże robi basista. Dwóch pozostałych warto nie znać. Wydali płytę, czyli mają za sobą pierwsze demo nagrane pod martwym lisem. Ich piosenki wnikliwie diagnozują otaczającą nadrzeczywistość. Nie pielęgnują drzew. Nazywają się Salvator Elvis.
"Jak przystało na rock’n’rollowców, chłopaki nie umieją się opanować i grają długie, rozbudowane kompozycje. Pełno tu zmian tempa i koronkowych solówek. Westwd pozbierali co najlepsze od klasyków, takich jak Clapton, Mayall, The Allaman Brothers Band. Choć nie brakuje im czadu nowej fali, reprezentowanej choćby przez The Black Keys czy Wolfmother. Sporo jest garażowego brudu, a nawet zdarza się, ze panowie przywołują wręcz punk rockowo. Mocną stroną jest też wokal, świetnie pasujący do takiej stylistyki. Westwoodom udało się do skostniałych rockowych ram wrzucić dużo przebojowości. Dobra robota" (www.tegoslucham.pl)
Komentarze