W sobotni poranek, na placu Piłsudskiego w Piasecznie spotkali się miłośnicy Nordic Walking, aby wziąć udział w marszu zimowym, który było kolejnym z cyklu "Łączymy Pokolenia".
Uczestnicy licznie stawili się na placu. Byli tam stali bywalcy naszych marszy, jak i nowo przybyli. Miło nam było powitać mieszkańców Piaseczna, Mysiadła, Bobrowca, Zalesia Górnego i Dolnego oraz Otwocka.
Po powitaniu i przedstawieniu ogólnych zasad naszego spotkania przystąpiliśmy do rozgrzewki prowadzonej przez Panią Gabrielę Helak - instruktora Nordic Walking i organizatora spotkania.
Kiedy już i nasze ciała były gotowe do marszu wyruszyliśmy, w kierunku Zimnych Dołów.

Nasza trasa wiodła ulicami Piaseczna, na których to często spotykaliśmy się z życzliwością przechodniów. Dalej, po przekroczeniu alei Kalin, wędrowaliśmy otoczeni przyrodą Krainy Jeziorki i Lasów Chojnowskich. Dynamiczny ruch na świeżym powietrzu dodał wigoru i wyostrzył apetyt z tym większą radością korzystaliśmy z gościnności Nadleśnictwa Chojnów, które to bezpłatnie udostępniło nam przestronną wiatę i stanowisko do rozpalenia ogniska. Panowie stanęli na wysokości zadania i po paru minutach ogień wesoło tańczył na palenisku. Smakołyków było pod dostatkiem bo organizator, jak i każdy z uczestników zadbał o ich dostarczenie. Humory dopisywały i po paru chwilach zaczęto intonować pierwsze piosenki. Okazało się, że wśród nas jest kilka mocnych głosów, które wkrótce wiodły prym i rozśpiewały wszystkich uczestników zgromadzonych wkoło ogniska.
Około godziny 13.30 zaczęliśmy powoli szykować się do powrotu, choć żal było wracać. Przed rozstaniem obiecaliśmy sobie spotykać się częściej.
Bardzo gorące podziękowania należą się Nadleśnictwu, które z dużą życzliwością podchodzą do organizowania tego typu imprez i bezpłatnie udostępniły swoją infrastrukturę. Ponadto dziękuję przedstawicielom gminy i portalowi TUBA PIASECZNA za udostępnienie i rozpowszechnienie informacji o naszych marszach.

Komentarze