Masz talent do pisania i interesują Cię problemy naszej lokalnej społeczności? Chciałbyś/ałabyś przedstawić innym swoje przemyślenia i poglądy lub też zrobić relację z ważnego wydarzenia? Napisz do nas na kontakt@naszepiaseczno.pl i zacznij współtworzyć z nami jako dziennikarz obywatelski.

Działanie, zaangażowanie, konsekwencja - tworzenie historii lokalnej piłki nożnej - rozmowa z Mariuszem Skalskim

Utworzone: wtorek, 6 maja 2014 Autor: e.

Akademie piłkarskie mnożą się jak grzyby po deszczu. Jak wszystko, ma to swoje dobre i złe strony. Nie można zaprzeczyć, że taki stan rzeczy daje przede wszystkim możliwość wyboru, jednak należy mieć świadomość, że urodzajowi prawdziwków towarzyszy wysyp muchomorów.

Do nas, rodziców, należy wybór najlepszej możliwej opcji, która otworzy perspektywy przed naszym dzieckiem. Gdyż to właśnie wybór przysłowiowego prawdziwka pozwoli na rozwój pasji i zainteresowań naszej pociechy.

W związku z powyższym należy szukać rozważnie, bez pośpiechu. Gwarantem jakości i potwierdzeniem dla trafności naszego wyboru są przede wszystkim ludzie, którzy działają z pasją i zaangażowaniem. To oni są wizytówką inicjatywy, którą tworzą.

Ludzie, dla których piłka nożna jest wartością samą w sobie. To dla niej poświęcają swój czas, konsekwentnie się doszkalają, nieustannie podejmują wyzwania. To w końcu osoby, dla których motywacją do dalszego działania jest wzmacnianie i kształtowanie pasji oraz umiejętności innych.
W tym widzą swój cel, a konsekwencji przyszłość.

Trzeba mieć świadomość, że to właśnie ludzie, którzy patrzą przez pryzmat lepszego jutra swoich podopiecznych, mają monopol na powodzenie przedsięwzięcia jakim jest Akademia Piłkarska.

Wydawałoby się, że to szukanie igły w stogu siana, jednak my mamy świadomość, że są Akademie  z sukcesami rozwijające pasje piłkarskie chłopców. To wiąże się nierozerwalnie z tym, że są również właściwi ludzie na właściwym miejscu, którzy swoją postawą, konsekwencją w realizacji założeń, a przede wszystkim skoncentrowani na konkretnym celu, budują świadomość młodych piłkarzy.

Jedną z takich osób jest Mariusz Skalski - dyrektor Akademii Piłkarskiej FC Lesznowola, który od niespełna roku współtworzy inicjatywę, która otwiera perspektywy przed chłopcami z gminy Lesznowola, chcącymi rozwijać pasję jaką jest dla nich piłka nożna.

I to właśnie jego postanowiliśmy zapytać co stanowi o tym, że Akademia Piłkarska FC Lesznowola jest najlepszą alternatywą do kształtowania umiejętności małych pasjonatów piłkarskich.

WCZORAJ

Swoją przygodę z piłką nożną zaczynał Pan mając 10 lat, można więc powiedzieć, że praca dla Akademii Piłkarskiej nie ma dla Pana tajemnic. Czy wspomnienia z tamtego okresu bywają pomocne podczas pracy z dziećmi?

Niewątpliwie tak. Czego by nie mówić, to trzeba przyznać, że każdy z nas ma pamięć wybiórczą, pamiętamy najlepiej te dobre i skrajnie złe sytuacje, które wydarzyły się w naszym życiu. Dlatego, w dorosłym życiu, staramy się wykorzystywać dobre doświadczenia i unikać powielania błędów. Sprawdza się to na wielu płaszczyznach, również podczas pracy trenerskiej z dziećmi.

Czyli można powiedzieć, że Pana doświadczenia pomagają tworzyć lepszą Akademię?

Tworzymy lepszą Akademię, ponieważ działamy zespołowo, a nie od dziś wiadomo, że w grupie siła. Suma doświadczeń wszystkich osób, które działają  w Stowarzyszeniu Miłośników Piłki Nożnej FC Lesznowola, pozwala na rozwój inicjatywy, która jest przede wszystkim nowatorska i przyjazna dla chłopców, którzy chcą rozwijać swoje umiejętności i ... pasję.

Przygotowanie pedagogiczne oraz trenerskie, a także praca w szkole na pewno pomagają w realizacji założeń.

Na pewno nie przeszkadzają (śmiech). Jednak przede wszystkim trzeba pamiętać, że czas nie stoi w miejscu, wszystko się zmienia. Również metody szkoleniowe. To co kiedyś wydawało się dobre, nie musi być takim teraz. Dlatego zakładamy, że działanie na określonym schemacie nie jest najlepszym rozwiązaniem. W swojej pracy łączymy wszystko to, co jest najlepsze dla małych piłkarzy, niezależnie od tego czy pamiętamy to z okresu gdy mieliśmy 10 lat, czy sprzed tygodnia.

Główną rolę w Akademii odgrywają zawodnicy, a nie stojący za linią trener, który krzykiem egzekwuje pewne zachowania. To właśnie zawodnicy mają podejmować działania, które prowadzą do rozwiązania sytuacji na boisku.

Te założenia, pozwalają nam kształtować nie tylko sprawność fizyczną chłopców, czy umiejętności techniczne, ale również mają niemały wpływ na ich sferę intelektualną.

I nie zapominamy, że tak naprawdę najważniejsza jest dobra zabawa.

Wracając do przeszłości … UKS Łady, to dla Pana…

Rozdział z piłkarskiego życia, bogaty w wyjątkowe doświadczenia, współpracę z ludźmi dzielącymi moją pasję, mnóstwo wspomnień oraz, a może przede wszystkim, rozwój umiejętności.

To również początek mojej przygody z piłką nożną z charakterze trenera.

Był Pan zawodnikiem IV ligowej drużyny, więc śmiało można powiedzieć, że dołożył Pan swoją cegiełkę do budowania jej sukcesów.

Jak każdy piłkarz, który tworzył tą drużynę.

DZIŚ

Dziś oprócz tego, że pełni Pan funkcję Dyrektora Akademii Piłkarskiej, trenera rocznika 2003/2004, jest Pan również zawodnikiem drużyny seniorów FC Lesznowola. Nie boi się Pan wyzwań.

Cóż, im wyżej stawiamy sobie cele, tym większą radość sprawia nam ich osiągnięcie.

A mówiąc poważnie, to nie traktuję godzenia tych wszystkich funkcji w kategorii wyzwań. Stowarzyszenie daje mi możliwość obcowania z tym, co sprawia mi ogromną radość, stanowi moją pasję. Mówię oczywiście o piłce nożnej. A przekrój obowiązków, jakie zostały mi powierzone, pozwala na stały rozwój zawodowy i osobisty. Niewiele osób może skorzystać z takich możliwości, mam tego świadomość, dlatego tym bardziej cieszę się, że mam szansę pokazać, iż nie bez przyczyny obdarzono mnie takim zaufaniem.

Oczywiście hipokryzją byłoby stwierdzenie, że pogodzenie meczów drużyny seniorskiej z meczami drużyn Akademii nie jest wyzwaniem, ale ostatecznie jest wykonalne. Co więcej, w konsekwencji naszego zaangażowania, sukcesywnie budujemy swoją pozycję.
 

Zapisuje Pan kolejny rozdział pod tytułem Mariusz Skalski - piłkarz.

Można tak powiedzieć. Co prawda rozdział z UKS Łady jest zamknięty, ale jak się okazało, był tylko przystankiem i wstępem do kolejnego, który ostatecznie może się okazać ostatnim w mojej karierze sportowej.

Warto nadmienić, że szeregi FC Lesznowola zasilają zawodnicy, którzy mają za sobą doświadczenia w innych klubach. A współpracę z FC Lesznowola traktują jako kolejny etap w rozwoju kariery, oczywiście z perspektywą awansu w zasięgu … nogi.

Stanowimy drużynę bez kompleksów, jednak gramy przede wszystkim dlatego, że sprawia nam to ogromną przyjemność. Jeśli awans, to na pewno nie za wszelką cenę. Zakładam, że to nasza siła napędowa, gdyż taka postawa nie generuje niepotrzebnych spięć. Oczywiście gra się po to, żeby wygrywać i na pewno każde zwycięstwo cieszy bardziej aniżeli porażka, jednaj w przypadku tych drugich - nie załamujemy rąk, a wyciągamy wnioski. Mniemam konstruktywne.

Tak więc można śmiało powiedzieć, że wiemy co robimy, a to, że tworzymy zgrany zespół, również poza boiskiem, działa ewidentnie na naszą korzyść. FC Lesznowola tworzą ambitni piłkarze, którzy konsekwentnie i ciężko pracują na wynik, tak więc wszystko przed nami.

Przed Wami, ale także przed zawodnikami Akademii, gdyż to właśnie przed nimi staracie się otworzyć perspektywę lepszego startu i możliwość kontynuacji gry poza Akademią - nadal pod skrzydłami Stowarzyszenia.

Rzeczywiście, to jedno z założeń Stowarzyszenia. Dlatego dzisiaj pracujemy na to, by FC Lesznowola była postrzegana jako mocny, progresywny klub, który spotyka się z uznaniem przeciwników i kibiców.

To działania, dzięki którym dajemy chłopcom możliwość długotrwałego rozwoju. Chcemy wprowadzić innowacje w ogólnie panujący schemat, który wraz z końcem szkoły podstawowej, zamyka przed chłopcami możliwość kontynuowania przygody z piłką nożną, a w konsekwencji - sami muszą sobie szukać klubów.

My stawiamy na stabilizację i konsekwencję, a to wszystko dzięki możliwości kontynuacji kariery sportowej, aż do drużyny seniorskiej.

A wszystko z myślą o promocji gminy, co ostatecznie przenosi się na działania dla lokalnej społeczności.

Oczywiście. To układ zamknięty. Działalność Stowarzyszenia, a w konsekwencji FC Lesznowola i Akademii ściśle wiąże się z promocją gminy i naszych założeń. Dokładamy wszelkich starań, aby miała ona pozytywny wydźwięk. A jeśli promocja jest skuteczna - działa to z korzyścią również dla lokalnej społeczności.

Popularyzujemy piłkę nożną w gminie i poza jej granicami, a przy tym spotykamy się ze wsparciem mieszkańców gminy.

Budującym jest fakt, i motywującym dla zawodników, iż zdarzało się, że na naszych meczach bywało około 100-150 kibiców. Również mecze drużyn Akademii zaczynają cieszyć się coraz większym zainteresowaniem.

To duża nagroda.

Warto nadmienić, że z Waszej inicjatywy, w maju, światło dzienne zobaczy nowy projekt.

Zgadza się. Obecnie jesteśmy w trakcie organizacji turnieju piłkarskiego z udziałem 16 drużyn z rocznika 2003/2004 - pod nazwą Mini Mistrzostwa Świata ALNOR CUP 2014, który odbędzie się 31 maja w dniu Święta Gminy Lesznowola.

Naszym celem jest, by impreza odbywała się cyklicznie (oczywiście nazwa turnieju ulegałaby zmianie w nawiązaniu do aktualnych wydarzeń sportowych - Mini Euro, Mini Liga Mistrzów itd.) i była wpisana w harmonogram Święta Gminy.

Akademia Piłkarska FC Lesznowola, to również synonim rozwoju i nowoczesności. Swoich działań nie zamykacie w żadnych ramach.

Staramy się przede wszystkim stworzyć środowisko przyjazne chłopcom. Sprzyjające ich rozwojowi, a zaraz po tym - rozwojowi ich pasji i umiejętności.

Obraliśmy sobie za cel kształtowanie społecznych zachowań, a w konsekwencji, w jakimś stopniu, charakterów tych młodych ludzi.

Budujemy świadomość, że postawę fair play można wykorzystywać nie tylko na boisku, pokusiłbym się o stwierdzenie, że nawet trzeba w innych dziedzinach życia. Samodoskonalenie się to klucz do sukcesu, a praca zespołowa tworzy podwaliny do zawiązywania prawdziwych przyjaźni.

Chłopcy nie grają "na wynik", gdyż o wygranej nie stanowi tylko ilość strzelonych bramek.

Tak jak wspominałem chcemy, aby zawodnicy drużyn Akademii tworzyli prawdziwy kolektyw, gdzie każdy ma świadomość tego, że może liczyć na wsparcie kolegi.

Budujecie również swoistą więź na poziomie drużyna seniorska - zawodnicy Akademii.

Uważamy, że to zasadne i motywujące działanie.

W zajęciach treningowych grup Akademii biorą udział zawodnicy drużyny seniorskiej, co ma przełożenie na rozwój umiejętności chłopców w kontekście pozycji jaką zajmują na boisku (napastnik trenuje z napastnikami, pomocnik z pomocnikami etc.). Dzięki temu utwierdzamy ich w przekonaniu, iż ich poczynania na boisku nie są obserwowane i doceniane tylko przez grającego w drużynie seniorskiej trenera.

Niestandardowe podejście do projektu otwiera przed Panem, a co za tym idzie - również za zarządem Stowarzyszenia wiele możliwości, ale równocześnie stanowi spore wyzwanie, nie tylko logistyczne, ale także finansowe.

Podpisuję się pod tym stwierdzeniem.

Wiele pomysłów wpisaliśmy w kanon działań Akademii, kolejne czekają na realizację. Stawiamy na wszechstronność, działania ogólnorozwojowe oraz prozdrowotne. Dlatego zawodnicy Akademii cyklicznie uczestniczą w zajęciach judo, w spotkaniach z dietetykiem oraz w zajęciach na basenie. W planie są spotkania z psychologiem oraz zajęcia aerobowe.

W zanadrzu pozostaje wiele pomysłów.

Mamy nadzieję, że znajdą się ludzie, którzy docenią zaangażowanie małych piłkarzy i będą chcieli być kojarzeni z naszą działalnością. Dzięki pieniądzom sponsorów, będziemy mogli zrobić zdecydowanie więcej dla naszych podopiecznych.

Program Złota Gwiazdka to kolejna propozycja Akademii.

To konsekwencja chęci uświadamiania młodych ludzi. Dzięki programowi "prowokujemy" ich do  samodoskonalenia się, nie tylko poprzez rozwój umiejętności piłkarskich, ale także tych poza boiskowych.

To program motywacyjny, który nagradza za dobre wyniki w nauce, postawę fair play na meczach i treningach, wybitny występ zawodnika na meczu, postępy w żonglerce itd.

Chcemy pokazać chłopcom, że konsekwencja i samozaparcie są nagradzane, a także uświadomić to, że są lepsze alternatywy na wykorzystanie wolnego czasu, aniżeli spędzanie go przed ekranem komputera.

Akademia liczy około 60 zawodników, czy jest Pan gotowy na przyjęcie kolejnych?

W konsekwencji tegorocznych Mistrzostw Świata zapewne spora ilość chłopców będzie chciała zostać nowym Ronaldo, albo Messi’m - pytanie czy to nie chwilowa "zachcianka" …

Akademia Piłkarska stoi otworem przed nowymi zawodnikami. Czeka na nich profesjonalna kadra trenerów, którzy z zaangażowaniem będą rozwijać ich pasję.

Zapał chłopców to już zupełnie inna kwestia. Nie potrzeba Mistrzostw Świata, by pojawili się tacy, których zapał szybko gaśnie i tym samym przygoda z piłką nożną się kończy. My ze swojej strony na pewno zrobimy wszystko, by podsycać to zainteresowanie piłką nożną, by w konsekwencji przerodziło się w wielką pasję.

Ja natomiast nie mam nic przeciwko temu, by APFCL była kuźnią talentów, takich jak wspomniani piłkarze. Przecież, między innymi, również na takie sukcesy pracujemy. Tak więc, zapraszamy do nas!

 JUTRO

Wspomniał Pan, że FC Lesznowola jest najprawdopodobniej Pana ostatnim przystankiem w sportowej karierze. Czy to znaczy, że wiąże Pan swoją przyszłość ze Stowarzyszeniem, a co się z tym wiąże Akademią Piłkarską FC Lesznowola?

Przez najbliższe 8, może 9 lat mam zamiar czynnie uczestniczyć w budowaniu pozycji FC Lesznowola. Na dzień dzisiejszy liga okręgowa jest w naszym zasięgu, co będzie za 2, 5, czy 8 lat, ciężko powiedzieć. Niemniej jednak, patrząc na postępy całej drużyny, a także rozwój każdego zawodnika z osobna, mogę śmiało powiedzieć, że to nie nasze ostatnie słowo.

Akademia Piłkarska i Stowarzyszenie Miłośników Piłki Nożnej FC Lesznowola, to inicjatywy, którymi chciałbym być związany przez długie lata. Każdy człowiek marzy o pracy, dzięki której się rozwija, a przy tym może robić to co sprawia mu ogromną satysfakcję. Gdzie spełnia marzenia nie tylko swoje, ale także młodych ludzi.

A wszystko dzięki temu, że w jednym miejscu spotkały się osoby dzielące pasję i mające wspólny cel.

Myślę, że to właśnie jest siłą napędową dla działań Stowarzyszenia. I przyczynkiem do tego, że chce się być częścią kolejnych sukcesów, jakie niewątpliwie staną się jego udziałem.

Jakie są marzenia Mariusza Skalskiego - trenera?

Życzyłbym sobie, aby współpraca z aspirującymi, młodymi piłkarzami była równie owocna jak do tej pory.

Nie ma większej nagrody jak świadomość, że podopieczni starają się i realizują to, czego chce nauczyć ich trener. Równie ważne jest to, by trener czuł, że zawodnicy stawiają go za autorytet.
Nawet jeśli taki stan rzeczy dotyczy to tylko jednej osoby, która z pełnym zaangażowaniem stara się wykonywać polecenia, to daje to ogromną satysfakcję i podnosi komfort pracy.

Jeśli wsparcie i zaangażowanie rodziców będzie równie duże jak do tej pory, również będę bardzo zadowolony.

Pozwolę sobie zauważyć, że to leży poza strefą marzeń, najzwyczajniej w świecie wypracował Pan sobie taką pozycję, w której nie można się spodziewać innych zachowań zarówno ze strony chłopców, jak i ich rodziców.

(śmiech) Ja tylko robię to co kocham.

I "tylko" z pasją i zaangażowaniem, które udzielają się innym. Więc co z tymi marzeniami?

Jeśli wybiłby się choć jeden z moich podopiecznych i mówiłby, że wywodzi się z FC Lesznowola - rozpatrywałbym to w kategorii spełnionych, trenerskich marzeń.

Proszę podzielić się z nami marzeniami Dyrektora Akademii.

Te marzenia są prozaiczne, ale bardzo ważne. Chciałbym, aby udało się stworzyć profesjonalne zaplecze do treningów wszystkim zawodnikom APFCL. Chodzi  tu m.in. o nowe, własne boisko.

A pozwalając sobie na odrobinę prywaty, wtrącę osobiste marzenie, a mianowicie, mam nadzieję, że w przyszłości mój synek będzie miał szansę i ochotę kontynuować to, co zapoczątkował jego tata.

Czego możemy życzyć Mariuszowi Skalskiemu - piłkarzowi?

Bym o zakończeniu gry w piłkę nożną zadecydował sam, a nie na przykład kontuzja.

I spełnienia marzeń, bym zakończył karierę, mając świadomość, że dołożyłem swoją cegiełkę w budowaniu silnego zespołu, który w przyszłości będzie grał w rozgrywkach na wyższym szczeblu.

Nie pozostaje nam nic innego jak tylko życzyć Panu spełnienia marzeń i realizacji wszystkich założeń,  nie tylko na płaszczyźnie zawodowej.

Dziękuję bardzo.

Teraz nasuwa się pytanie: czy w strefie marzeń rodziców, których dzieci trenują w jednej z wielu Akademii Piłkarskich w kraju, nie mieści się pragnienie, by rzeczone Akademie realizowały założenia lesznowolskiego Stowarzyszenia.

Nie mnie to oceniać. Każdy klub ma swoją wizję rozwoju i cel w realizacji założeń. Mogę tylko powiedzieć, że byłoby nam niezmiernie miło, gdyby ktoś docenił nasze starania i w przyszłości chciał wprowadzić na swoim "podwórku" założenia, które realizujemy w naszej Akademii.

Dziękujemy za rozmowę.

Ja również dziękuję.

 

Komentarze

Brak komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz

Naszepiaseczno - lokalna społeczność

Najczęściej czytane

VI FESTIWIAL IM. WITOLDA MALISZEWSKIEGO

VI FESTIWIAL IM. WITOLDA MALISZEWSKIEGO

Centrum Kultury zaprasza na kolejną edycję cyklu koncertów muzyki...

Jednokierunkowy ruch na drodze 721. Zmiany w komunikacji

Jednokierunkowy ruch na drodze 721. Zmiany w komunikacji

Wykonawca przebudowy drogi wojewódzkiej 721 na odcinku od Piaseczna do...

Specjalny samolot krążył nad gminą i robił superdokładne zdjęcia

Specjalny samolot krążył nad gminą i robił superdokładne zdjęcia

W czwartek (11 kwietnia) nad gminą Konstancin-Jeziorna krążył...

Wyniki wyborów samorządowych w powiecie

Wyniki wyborów samorządowych w powiecie

Poniżej zagregowaliśmy dla Państwa linki do wyników wyborów w powiecie...

Tajemnica 16. piętra w Hugonówce

Tajemnica 16. piętra w Hugonówce

W sobotę, 13 kwietnia o godz. 18.00 Konstanciński Dom Kultury zaprasza na...

Dziennikarstwo obywatelskie

3. Bieg KRÓLOWEJ BONY Szlakiem Książąt Mazowieckich

3. Bieg KRÓLOWEJ BONY Szlakiem Książąt Mazowieckich

Formuła wydarzenia ma na celu połączenie sportu z XVI wieczną historią...

Mazowiecka Gala Sportu 2024 wśród nagrodzonych "czwróka" z MKS Piaseczno

Mazowiecka Gala Sportu 2024 wśród nagrodzonych "czwróka" z MKS Piaseczno

W dniu 28.03.2024r. na Stadionie Narodowym w Warszawie odbyła się coroczna...

Wybieram Lime – specjalna promocja w dniu wyborów samorządowych

Wybieram Lime – specjalna promocja w dniu wyborów samorządowych

Lime, największa na świecie firma oferująca współdzielone pojazdy...

SHOW jak z bajki -cyrk Korona

SHOW jak z bajki -cyrk Korona

„SHOW jak z bajki" – tegoroczna produkcja Cyrku Korona to plejada...

Pies wyrzucony przez okno Góra Kalwaria

Pies wyrzucony przez okno Góra Kalwaria

W biały dzień wyrzucił szczeniaka z drugiego piętra! Mężczyzna został...