W dniu 10 maja 2014 roku na torze kartingowym Kart Arena w Szymanowie, rozpoczął się wyścig kobiecości "Ladies Racing Cup".
Z uwagi na zmieniającą się pogodę, w wydarzeniu udział wzięło mniej zawodniczek niż w poprzedniej edycji, która odbyła się w maju zeszłego roku.
Impreza stała się więc kameralna, stworzył się miły nastrój, każdy z każdym wymieniał poglądy. Kobiety wystartowały w 4 kategoriach: Juniorki Mini, Juniorki
Maxi, Debiutantki oraz Pasjonatki.
Turniej rozpoczął się jazdami próbnymi, podczas których zawodniczki miały okazję i możliwość zapoznania się z konfiguracją toru oraz ze sprzętem. To był także czas dla tych Pań, które pierwszy raz zasiadły za kierownicą gokarta. To one bały się najbardziej, lęk przed nieznanym spowodował, że nie wierzyły w zapewnienia, że przecież baby potrafią. Zupełnie inaczej sytuacja wyglądała podczas kolejnego etapu wyścigów, czyli kwalifikacji. Tutaj liczył się czas przejazdu jednego okrążenia, które pozwoliło nam ustawić zawodniczki na odpowiednich miejscach w wyścigu finałowym. Także na tym etapie każda z Pań dokonała losowania "swojego" gokarta.
Zaraz potem rozpoczęła się rywalizacja, gonitwa, przepychanki na torze. Zaciśnięte zęby, wzrok skierowany wyłącznie na tor, zaciśnięte dłonie, wszystko po to, aby wykręcić jak najlepszy czas. Mimo wielkich chęci i woli walki do finału docierają tylko najlepsze i najwytrwalsze. Od tego momentu zawodniczki ścigają się między sobą o puchar, zaczyna się wspaniała naładowana emocjami walka. W tej fazie nie liczy się czas, teraz decyduje kolejność minięcia wyznaczonej mety, tu liczy się wytrwałość i siła mięśni. Kobiety dały z siebie wszystko, wyprzedzanie, pokonywanie rewelacyjnie zakrętów, odpuszczanie i dodawanie gazu, ryk silników, piękne momenty i ...meta. Wyścig dobiegł końca, nadszedł czas na dekorację i wręczenie nagród, a tych dzięki naszym wspaniałym Sponsorom było ich mnóstwo.
Poza nagrodami przyznawanymi na podium nasze zawodniczki mogły skorzystać między innymi z porad instruktora jazdy, mieć wykonany profesjonalny
makijaż, czy zakosztować prawdziwego, tajskiego masażu. Podczas całego wyścigu widzowie i goście mieli możliwość skorzystania również z innych z atrakcji towarzyszących tj. bilard indyjski, który zagościł u nas dzięki Stowarzyszeniu Carrom, odwiedzenia stoiska Mary Kay, na którym urocze Konsultantki wykonywały cudowne zabiegi. W czasie imprezy można się było również zapoznać z ofertą Grupy Trip, dzięki której nasze finalistki będą wypoczywać
w hotelach Ossa, Belvedere, Pałac Chojnata, Czarny Potok oraz Litwor. Podczas zawodów widzowie mieli okazję obejrzeć samochody oraz motocykle z Masovian Powersport Center. Każdy z gości mógł zjeść smaczną kiełbaskę z grilla oraz spróbować wiejskiego chleba ze smalcem i ogórkiem, przygotowane przez gościniec Oycowizna z Magdalenki. Niewątpliwą atrakcją był pokaz tańca przygotowany specjalnie na Ladies Racing Cup przez Szkołę Tańca Tropicana. Po wszystkich atrakcjach każdy mógł wypocząć w strefie relaksu przygotowanej z rewelacyjnych mebli wypożyczonych z firmy Rent Design.
Nie sposób wymienić wszystkich Sponsorów i atrakcji przygotowanych na ten dzień, było ich mnóstwo, niemniej jednak każdemu z nich serdecznie dziękujemy za wsparcie tej wspaniałej kobiecej imprezy.
Gdy ucichł ryk silników pozostały wspomnienia. Mimo tego, że gości było mniej, że nie było gwaru, na torze było mniej zawodniczek, było miło, refleksyjnie i uroczo. Wszędzie było słychać śmiech i chyba każdy czuł się jak u siebie.
Dziękujemy Wam wszystkim bardzo serdecznie i już dziś zapraszamy na kolejną edycję Ladies Racing Cup.
Więcej zdjęć z wydarzenia znajdziecie na stronie Organizatora.
Komentarze