12 sierpnia 2014 r o godz. 14.00 nastąpi oficjalne uruchomienie przeprawy promowej łączącej Gassy z Karczewem.
Przecięcia wstęgi dokonają burmistrzowie obu połączonych gmin - Kazimierz Jańczuk i Władysław Łokietek oraz właściciel promu - Jacek Jopowicz.
Prom będzie kursował codziennie w godz. od 6.00 do 20.00 (w weekendy od godz. 9.00 do 20.00) od wiosny do jesieni. Jednorazowo może zabrać na pokład 30 osób i 6 samochodów osobowych. Będzie można przewozić nim także rowery. Właściciel zapowiada, że prom będzie pływał tyle razy w ciągu dnia, ile razy znajdą się na to chętni.
Przeprawa promowa nie tylko skróci drogę między miejscowościami po obu stronach rzeki, ale także przyczyni się do rozwoju turystyki - prognozuje właściciel promu Jacek Jopowicz. - Spotykam się z samymi entuzjastycznymi opiniami na temat przywrócenia przeprawy promowej w Gassach - dodaje.
Do tej pory, chociaż obie gminy w prostej linii dzielą zaledwie ok. 2 km, aby przedostać się na drugą stronę Wisły mieszkańcy mieli do wyboru most Siekierkowski (oddalony o ponad 20 km) lub most w Górze Kalwarii (15 km). Prom ma znacznie ułatwić dojazd do Karczewa czy Otwocka.
Warto przypomnieć, że przeprawa w Gassach ma wielowiekową tradycję. Zlikwidowano ją w latach 60.
W uroczystym otwarciu przeprawy promowej swój udział potwierdzili: prezydent Otwocka Zbigniew Szczepanik, burmistrz Józefowa Stanisław Kruszewski, burmistrz Góry Kalwarii Dariusz Zieliński, burmistrz Karczewa Władysław Dariusz Łokietek i gospodarz uroczystości burmistrz Konstancina-Jeziorny Kazimierz Jańczuk.
Uruchomienie przeprawy promowej przyczyni się do rozszerzenia współpracy na rzecz turystycznego zagospodarowania i promocji Krainy Urzecza. 10 maja br. podczas Flis Festiwalu list intencyjny w tej sprawie podpisało pięciu włodarzy - burmistrzowie nadwiślańskich gmin: Konstancina-Jeziorny, Góry Kalwarii, Karczewa oraz dwóch warszawskich dzielnic Wilanowa i Wawra. Teraz współpraca rozszerzy się o dwie kolejne gminy. List intencyjny podpiszą prezydent Owocka i burmistrz Józefowa.
5 zł za rowerzystę to zbyt drogo.