PIERNICZKI NADZIEWANE
Zakładam, że Wy swoje pierniczkowe, świąteczne szleństwo macie za sobą. Powiem szczerze, że w tegorocznych planach nie miałam pierników, więc śmiało mogę powiedzieć, że te zostały wykonane przysłowiowym rzutem na taśmę.
Nie będę Was zanudzać okolicznościami, które miały decydujący wpływ na "pierniczoną" akcję. Powiem tylko tyle, że nie wzbudziły one mojej radości.
Ku zadowoleniu wszystkich cała historia kończy się szczęśliwie, gdyż po pierwsze mogłam się cieszyć cudownym i kreatywnym wieczorem spędzonym z moimi dziećmi, a po drugie dom wypełnił piekny korzenno-świąteczny zapach, a brzuchy ... pyszne i rozpływające się w ustach pierniczki.
Przepis szczególnie dla tych, którzy pasjami zajadają się pierniczkami alpejskimi. Mięciutkimi, delikatnymi i aksamitnymi w smaku.
Bardzo polecam!
Składniki:
- 1 kg mąki pszennej
- 8 żółtek
- 3 białka
- 1,5 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 3 łyżki kakao
- 200 ml gęstej, kwaśnej śmietany 18%, w temperaturze pokojowej
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- 4 łyżeczki przyprawy do piernika (lub 2 łyżeczki cynamonu, 1 łyżeczka goździków, pół łyżeczki kawy rozpuszczalnej, pół łyżeczki pieprzu)
- 250 g masła
- 400 g miodu
W przeddzień pieczenia
Kakao wymieszać z mąką w dużej misce, odstawić.
Miód zagotować z przyprawami, odstawić. Dodać masło, poczekać aż się rozpuści, a potem wystygnie. W śmietanie rozpuścić sodę, odstawić - śmietana zwiększy swą objętość.
Białka ubić na sztywną pianę. Łyżka po łyżce dodawać cukier, cały czas ubijając. Na koniec dodać żółtka i zmiksować. Ubitą masę jajeczną wlewać do mąki i delikatnie wymieszać. Dodać miód nadal mieszając. Na koniec dodać śmietanę z sodą, wymieszać.
Powstałe ciasto będzie dość rzadkie. Odstawić je przykryte w chłodne miejsce (do lodówki), w ciągu 24 godzin zgęstnieje.
W dniu pieczenia
Oderwać część ciasta i rozwałkować na lekko oprószonym mąką blacie na grubość 2 - 3 mm. Z ciasta wycinać wieksze koła (wybieramy wielkość, z która bez problemu można wyciąć kształt, który chcemy nadać ciasteczkom) i układać na blaszce.
Na środku każdego koła położyć łyżeczkę (ilość nadzienia w zależności od średnicy foremek) dowolnego nadzienia. U mnie marmolada wieloowocowa. Wy możecie wykorzystać powidła śliwkowe, dżem truskawkowy, gęstą konfiturę morelową, twardą marmoladę, marcepan etc. Unikamy rzadkich konfitur i dżemów.
Nadzienie przykryć kolejnym, wykrojonym w kształt koła kawałkiem ciasta.
Przyłożyć dowolny kształt foremki (mniejszej od koła) i wykrawać pierniczki. U mnie jak widzicie serdeszka.
Boki pierniczków delikatnie docisnąć. Nie trzeba smarować brzegów roztrzepanym białkiem, lekkie dociśnięcie sprawia, że bez trudu się sklejają.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, pierniczki ułożyć w niedużej odległości od siebie należy jednak pamiętać, że rosną.
Piec w temperaturze 180 ºC przez 7 - 12 minut (w zależnosci od grubości i wielkości, ja piekłam je około 12 minut). Wyjąć z piekarnika, wystudzić na kratce.
Pierniczki polukrować lub ozdobić. Jeśli mają być błyszczące, przed pieczeniem posmarować lekko rozmąconym białkiem.
Polewa czekoladowa:
- 250 g gorzkiej czekolady
- 2 - 3 łyżki masła
Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej razem z masłem. Polewę umieścić w rękawie cukierniczym i zdobić wystudzone pierniki (wedle uznania. Można również zanurzać w polewie czekoladowej) i odkładać na kratkę do zastygnięcia polewy.
Smacznego!
Poniżej wersja bez nadzienia. Równie pyszna i mięciutka, a poza tym wyjątkowa, gdyż wykonana przez dzieci.
Pasja i zaangażowanie "smakują" najlepiej! Szczególnie rodzicom aktywnych pociech.
Wykonanie:
Ciasto lekko podsypać mąką, rozwałkować na grubość 3 - 5 mm (nie cieniej, zdecydowanie lepiej smakują te grubsze ciasteczka) i wykrawać pierniczki.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia, pierniczki ułożyć w niedużej odległości od siebie.
Piec w temperaturze 180 ºC przez 7 - 12 minut (w zależnosci od grubości i wielkości, swoje piekłam około 7 min). Wyjąć z piekarnika, wystudzić na kratce.
Ozdobić wedle uznania ... najlepiej z dziećmi !!!
Przepis cytuję po Pani Dorocie. Niejednokrotnie ratowała mnie z opresji, więc nie zamierzam poprawiać czegoś co absolutnie korekty nie wymaga!
Komentarze