Galeria Przystanek zaprasza na wernisaż malarstwa Arkadiusza Karapuda pt. 9x5, który odbędzie się 6 grudnia 2015 r.
Wernisaż zaplanowano w godz. 18.00-20.00 w Przystanku Kultura przy Pl. Piłsudskiego 9.
Wystawa czynna będzie do 29.01.2016 r.
Obrazy Arkadiusza Karapudy to perfekcyjne warsztatowo malarskie kompozycje. Artysta czerpie bezpośrednio ze swojego otoczenia, inspiracją może stać się pozornie banalny przedmiot, cień, wpadające do pracowni światło. Jednak motywy te nie służą do rejestrowania osobistej przestrzeni, są jedynie punktem wyjścia do opowiedzenia uniwersalnych historii o obrazie. Karapuda odnosi się do fundamentalnych malarskich problemów, takich jak kolor, światło czy przestrzeń. Te bardzo efektowne, często wielkoformatowe płótna zaskakują precyzją, odważnym wyborem kadru, oddziaływaniem koloru. Prezentowane na wystawie najnowsze prace artysty powstawały początkowo ,,między'' kolejnymi wielkoformatowymi pracami. Jednak z czasem samoistnie stały się pełnoprawnym malarskim cyklem. Te ascetyczne kompozycje tworzą wizualną opowieść o malarstwie i jego elementarnych zagadnieniach.
Arkadiusz Karapuda - ur. w Żyrardowie (1981). Studia na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (2002-2007). Dyplom z wyróżnieniem rektorskim w pracowni prof. Marka Sapetto (2007). Doktorat w dziedzinie sztuki plastyczne, dyscyplinie sztuki piękne (2011). Zajmuje się przede wszystkim malarstwem badając relacje pomiędzy umownością a iluzją w obrębie szeroko rozumianej problematyki przestrzeni i miejsca. Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego i laureat Nagrody Marszałka Województwa Zachodnio-pomorskiego na 24 Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie. Autor kilkunastu wystaw indywidualnych i uczestnik ponad osiemdziesięciu wystaw zbiorowych. Mieszka w Warszawie, pracuje na stanowisku adiunkta w pracowni malarstwa prowadzonej przez prof. Stanisława Baja na macierzystym wydziale.
- Czterdzieści pięć eksponowanych przez mnie na wystawie prac to zestaw dziewięciu pięcioelementowych cykli, które w mojej praktyce malarskiej za każdym razem poprzedzają powstanie obrazu w dużym formacie. Te "małe obrazki" są dla mnie jednak czymś więcej niż tylko szkicami, czy wstępnymi studiami. Poprzez techniczną powtarzalność tworzą bowiem określony rytm i autonomiczny układ plastyczny, w którym przede wszystkim forma prowokuje treści i buduje narracje. Przedstawione w tych pracach miejsca i sytuacje to zjawiska osobne i pojedyncze, spełniające swe własne, subiektywne kryteria przestrzenne, każdorazowo opatrzone dopowiadającym tytułem - tłumaczy Arkadiusz Karapuda.

Komentarze