W Gminie Piaseczno funkcjonują 4 szkoły podstawowe, 6 zespołów (szkoła podstawowa + gimnazjum) oraz 2 samodzielne gimnazja ( Gimnazjum nr 1 przy ul. Sikorskiego i Gimnazjum nr 2 przy Alei Kalin). Łącznie do 8 piaseczyńskich gimnazjów w roku szkolnym 2015/2016 uczęszczało 2157 uczniów.
Zapowiedzi Ministerstwa Oświaty o planowanej likwidacji gimnazjów stawiają samorządy gminne przed trudnymi decyzjami dotyczącymi organizacji nauki. A samorząd piaseczyński dodatkowo przed koniecznością ponownego przeanalizowania decyzji o budowie nowej szkoły. Z prostych obliczeń opartych na danych demograficznych wynika, że w Gminie Piaseczno po wprowadzeniu zmiany ubędzie około 1000 uczniów.
Przypomnijmy, że ze względu na duże obłożenie Szkoły Podstawowej nr 5, budowa nowej szkoły, czyli CEM-u od kilku lat stanowi priorytetowe zadanie Gminy. Zadanie któremu podporządkowano wiele kolejnych budżetów. Przeprowadzono cały szereg kosztownych i czasochłonnych działań takich jak: poprzedzone trudnymi negocjacjami wykupy prywatnych gruntów, zmiana zapisów Studium i planów zagospodarowania, wykonano koncepcję i projekt. Obecnie trwa procedura przetargowa na budowę - jej rozstrzygniecie będzie jednak uzależnione od ostatecznej decyzji w sprawie tej inwestycji.
Zapowiedziana w ostatnich dniach zmiana modelu nauczania znacząco wpłynie na kierunek polityki oświatowej i plany Gminy. Jesteśmy w trakcie ponownej analizy danych demograficznych, które w zestawieniu ze zmienionymi wymogami ustawowymi, możliwościami istniejącej bazy oraz symulacją możliwych zmian w obwodach szkolnych odpowiedzą na pytanie czy budowa CEM-u w zaplanowanym kształcie ma dalszy sens.
A jeśli nie, to co? Przed nami pytanie, czy i w jakim kierunku zmienić projekt i funkcje budynku, aby maksymalnie i z największym pożytkiem dla mieszkańców wykorzystać zdobyty nakładem olbrzymich starań i kosztów teren. Potrzeb takich jak centrum multimedialne, sala widowiskowa, nowy basen, hala sportowa i inne jest wciąż bardzo wiele. Trzeba tylko zmienić kierunek myślenia i działania.
Jakakolwiek decyzja zapadnie, nie będzie dla samorządu łatwa i będzie wymagała odwagi. Rezygnacja z zamierzenia - ze względu na zaawansowanie inwestycji i oczekiwania mieszkańców. Jej kontynuacja - ze względu na olbrzymie, sięgające kilkudziesięciu milionów nakłady, których spłata obciąży budżet gminy na wiele lat, a których zasadność staje się w tym momencie pod znakiem zapytania.
Komentarze