Współczesne położnictwo w Polsce jest na tyle zaawansowane, że zapewnienie odpowiednich warunków kobiecie rodzącej powinno uchodzić za normę. Mowa o specjalistycznej opiece, dzięki której matka będzie w stanie wydać na świat żywe i zdrowe dziecko. Jedną z metod monitorowania płodu, pozwalających na czas wykryć nieprawidłowości i im zaradzić, jest badanie KTG. W tym artykule wyjaśniamy, jaką rolę odgrywa ono w diagnostyce ciąży oraz czym grozi jego niewykonanie bądź odwlekanie przeprowadzenia.
Monitoring dobrostanu płodu, czyli niezwykle ważne badanie KTG
Kiedy nie występują inne wskazania, po raz pierwszy wykonuje się je kilka dni przed planowanym terminem porodu. Badanie KTG to zapis kardiotokograficzny, rejestrujący pracę serca płodu oraz skurcze macicy matki. Pozwala on wykryć niepokojące objawy lub upewnić się, że liczba uderzeń serca mieści się w normie. Kiedy monitoring dobrostanu płodu w ciąży jest przeprowadzony właściwie i w odpowiednim czasie, lekarz może wykluczyć lub stwierdzić wystąpienie niedotlenienia. Ma to bardzo duże znaczenie dla dobra dziecka, gdyż w przypadku zapisu patologicznego, istnieje szansa zareagowania i podjęcia kluczowej decyzji, ratującej życie noworodka.
Trwające trzydzieści minut badanie KTG pozwala ocenić czynność serca płodu - parametr, który w ostatnich dniach ciąży musi być w całkowitej normie. W analizie zapisu istotne są dwa zjawiska:
- akceleracja - przejściowe przyspieszenie czynności serca płodu o co najmniej 15 uderzeń na minutę. Występuje ono równolegle z czynnością skurczową macicy albo aktywnością płodu i utrzymuje się minimum przez 15 sekund. Gdy badanie KTG wykaże dwie lub więcej akceleracji, potwierdza to ruchy płodu i świadczy o jego dobrym stanie.
- deceleracja - krótkotrwałe zwolnienie czynności serca płodu o co najmniej 15 uderzeń na minutę. Cechuje się zróżnicowanym czasem trwania. Kiedy utrzymuje się przez minimum 10 sekund, świadczy o poważnym zagrożeniu, wymagającym możliwie najszybszej interwencji.
Jeżeli wynik badania będzie zły, najczęściej powtarza się je jeszcze w tej samej dobie, aby w przypadku potwierdzenia nieprawidłowości, zdążyć zareagować. Kiedy zapis KTG mimo ponownego wykonania (i zmiany pozycji ciężarnej) wciąż przyjmuje niepokojące wartości, np. wskazuje na niedotlenienie, stanowi to bezpośrednie wskazanie do podjęcia decyzji o wykonaniu cesarskiego cięcia.
Lekarz nie wykonał badania KTG? Mógł popełnić błąd w sztuce lekarskiej
Zarówno nieprzeprowadzenie badania KTG, jak i błędna interpretacja zapisu kardiotokograficznego to działania, które mogą doprowadzić do śmierci dziecka. Lekarz, który zbyt późno podejmie decyzję o wykonaniu badania albo nieprawidłowo oceni zapis, popełnia błąd w sztuce lekarskiej . Jego obowiązkiem jest bowiem przestrzeganie standardów postępowania w ciąży, a tym samym nadzorowanie kardiotokograficzne ciężarnej, która tego wymaga.
Jeśli potrzebują Państwo fachowej pomocy w zakresie walki o odszkodowanie za błąd w sztuce lekarskiej, warto się zgłosić do Ośrodka Pomocy Poszkodowanym. Współpracuje on z Kancelarią BFP, gdzie pracują doświadczeni prawnicy wyspecjalizowani w reprezentacji pacjentek,
Komentarze