Za zmieniającymi się trendami trudno nadążyć. W jednym sezonie modne są minimalistyczne wisiorki, w następnym prym wiodą duże, okazałe i błyszczące od kryształów kosztowności. Zachęcone przykładem koleżanek i propozycjami projektantów, kupujemy coraz to nowe modele, aż w końcu okazuje się, że mamy mnóstwo kolczyków, naszyjników i pierścionków, które... nie pasują do niczego. Co zrobić, żeby nie musieć co rok wymieniać zawartości szkatułki? Postawić na ponadczasową biżuterię o klasycznych formach.
Szyk sam w sobie, czyli dlaczego warto naśladować styl Paryżanek
Nie od dziś wiadomo, że to Francuzki są dla wielu niedoścignionym wzorcem modnego wyglądu. Ich look wydaje się "sklecony naprędce", a jednocześnie jest dopracowany w każdym szczególe. Jaka jest ich tajemnica? Przy całej miłości Paryżanek do modowych eksperymentów dbają one o to, aby mieć szafę pełną standardowych wzorów, kolorów i fasonów. Dotyczy to także biżuterii i powoduje, że niezależnie od panującej mody kobiety z Francji zawsze mają co na siebie założyć. Wynika to z inspiracji Coco Chanel, która mawiała, że mniej znaczy więcej. Zatem, jeżeli zakładamy do naszej stylizacji ozdobne kolczyki, naszyjnik i pierścionki, nic się nie stanie, jeśli odejmiemy jedną rzecz. Biżuteria powinna być bowiem dopełnieniem wizerunku, a nie jego głównym elementem. Czasem delikatny wisiorek czy złote kolczyki koła, mimo tego, że są jedynymi kosztownościami, potrafią doskonale uzupełnić nawet wytworną kreację.
Nie musimy całkiem rezygnować z modnej biżuterii, ale stwórzmy uniwersalną bazę
Jeżeli nasza szkatułka z błyskotkami wręcz ugina się pod ciężarem "jednosezonowych" kolczyków albo bransoletek, pora na dokładny remanent. Zostawiamy tylko najładniejsze modele, które często zakładamy. Wszystkie kosztowności zakupione pod wpływem chwili, zauroczenia modą, jakich nigdy potem nie nosiłyśmy, powinny zostać oddane albo po prostu wyrzucone. Może się zdarzyć, że dokopiemy się do dawno zapomnianych skarbów. Taką biżuterię oddajmy do renowacji. Voila - ulubiony kiedyś naszyjnik wygląda jak nowy.
Sprzątanie za nami, co teraz? Pora wybrać się do jubilera lub przejrzeć ofertę sklepów internetowych, takich jak Markiza. Szukamy przede wszystkim ponadczasowych fasonów, jakie dopasują się do każdej stylizacji, a także do naszych upodobań. Zwróćmy uwagę na jakość. Lepsze będą jedne, złote kolczyki niż kilka modeli, które po dwóch sezonach nadadzą się tylko do wyrzucenia. Na co się zdecydować? Doskonałe okażą się niewielkie kolczyki z diamentem, perłowa kolia, łańcuszek z zawieszką, bransoletka z łańcuszka, obrączka lub pierścionek zaręczynowy oraz zegarek.
Komentarze