Masz talent do pisania i interesują Cię problemy naszej lokalnej społeczności? Chciałbyś/ałabyś przedstawić innym swoje przemyślenia i poglądy lub też zrobić relację z ważnego wydarzenia? Napisz do nas na kontakt@naszepiaseczno.pl i zacznij współtworzyć z nami jako dziennikarz obywatelski.

Jak świętowali nasi przodkowie

Kategorie: Aktualności
Utworzone: poniedziałek, 19 grudnia 2022 Źródło: Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego w Warszawie
Fot. D Krześniak

Tradycje bożonarodzeniowe w różnych regionach Polski zmieniały się na przestrzeni lat. Część z nich pozostała, niektóre zastąpiono nowymi zwyczajami, a jeszcze inne odeszły w zapomnienie. Czy nadal obchodzimy święta tak jak nasi przodkowie?

Jaka Wigilia, taki cały rok

Dawniej wierzono, że przebieg tego dnia jest wróżbą na nadchodzący rok. - W Wigilię należało wstać wcześnie i energicznie, aby być rześkim i dobrze się czuć przez cały rok. Nie można było pożyczać niczego sąsiadom, żeby nie narazić się na utratę mienia. Należało też być dla siebie miłym, by zapewnić sobie pozytywne relacje rodzinne i sąsiedzkie - opowiada Magdalena Lica-Kaczan, kustosz i kierownik Skansenu Osadnictwa Nadwiślańskiego w Wiączeminie Polskim.

Gałązka zamiast choinki

Zanim w naszych domach na dobre zagościła choinka, pomieszczenia dekorowano zieloną gałęzią, którą podwieszano u sufitu. Prezenty zaś były chowane w sianku pod obrusem. Jakie podarki wówczas wręczano? - Dziewczęta dostawały chustki i korale, wstążki czy spinki. Dla chłopców były monety, scyzoryki czy grzebyki. Natomiast najmłodsi otrzymywali pierniki zakupione w mieście - podkreśla Magdalena Lica-Kaczan.

Czas dla rodziny

Pierwszy dzień świąt nasi przodkowie spędzali z najbliższymi. Rozmawiali, śpiewali kolędy i się modlili. - Nie przyjmowano gości, nie urządzano wesel ani zabaw, a rano uczestniczono w nabożeństwie - mówi Magdalena Lica-Kaczan. Należało także powstrzymać się od wykonywania prac w gospodarstwie i domu. - Nie wolno było sprzątać, rąbać drewna, a nawet przygotowywać posiłków. Spożywano te potrawy, które zostały przyrządzone poprzedniego dnia. Spędzano czas w atmosferze harmonii i spokoju - dodaje.

Hej, kolęda!

Drugiego dnia świąt można już było organizować zabawy. Wtedy też tradycyjnie zaczynały chodzić dziecięce grupy kolędników. - Poza składaniem świątecznych życzeń dawały one przedstawienia, zwykle w chatach bogatszych gospodarzy, do których przychodzili sąsiedzi. Byli to kawalerowie, którzy wcielali się w postać Heroda, marszałka, żołnierzy, żyda, Śmierci, Diabła i Anioła. Tematem spektakli był sąd nad królem Herodem i walka o jego duszę między przedstawicielami nieba i piekieł - mówi kierowniczka skansenu.

Dary lasu, pola, sadu i wody

Na wieczerzę wigilijną należało przygotować potrawy z produktów pochodzących z pola, sadu, lasu i wody. Podstawą dań były więc np. leśne grzyby, a także ryby. - Wśród tradycyjnych potraw znanych na Mazowszu były: kapusta z fasolą lub grochem, kapusta na oleju z grzybami, kilka rodzajów zup, np. śledziowa, z suszu owocowego, która dzisiaj jest znana jako kompot z suszu, zupa z wiśni, barszcz z czerwonego buraka, a także pierogi z kapustą i grzybami, kluski z makiem, śledź z cebulką podawany zwykle z ziemniakami gotowanymi w mundurkach lub z chlebem, a także pampuchy, czyli rodzaj słodkich, spłaszczonych racuchów - opowiada kustoszka.

Bywało też tak, że w niektórych domach do menu wigilijnego przenikały potrawy, które nie były znane na Mazowszu. - Działo się to zwykle za pośrednictwem małżonka, który pochodził z innego regionu Polski. Na wigilii mazowieckiej pojawiają się zatem nie tylko tradycyjne potrawy, ale również te, które są znane z innych części kraju, np. śląskie makówki i moczka czy pochodząca ze wschodu kutia.

Tradycyjnie w kulturze ludowej przygotowywaniem posiłków, także świątecznych potraw, zajmowały się kobiety. - Dzisiaj oczywiście to się zmienia, a mężczyźni uczestniczą w przygotowywaniu posiłków. Zwykle powierza się im zadania wymagające większego wysiłku, np. zagniatanie ciasta drożdżowego - dodaje Magdalena Lica-Kaczan.

Wystawę "Boże Narodzenie na Mazowszu" można oglądać do końca lutego w Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu.

Komentarze

Brak komentarzy. Bądź pierwszy!
Dodaj komentarz

Naszepiaseczno - lokalna społeczność

Najczęściej czytane

Głosowanie na projekty w ramach Budżetu Obywatelskiego 2024

Głosowanie na projekty w ramach Budżetu Obywatelskiego 2024

Na projekty złożone w ramach Budżetu Obywatelskiego 2024 będzie można...

Jazda próbna zakończona kolizją

Jazda próbna zakończona kolizją

49-letni mężczyzna przed zakupem wymarzonej toyoty postanowił sprawdzić jej...

Dzień bez Samochodu – jedź za darmo komunikacją publiczną

Dzień bez Samochodu – jedź za darmo komunikacją publiczną

W piątek (22 września) obchodzimy Dzień bez Samochodu, który jest...

Kuba Sienkiewicz w Józefosławiu

Kuba Sienkiewicz w Józefosławiu

9 września 2023 roku odbędzie się kolejny koncert w ramach Józefest w...

9. Kiermasz Jesienny w Józefosławiu

9. Kiermasz Jesienny w Józefosławiu

24 września 2023 roku w godz. 11.00-16.00 odbędzie się 9. Kiermasz Jesienny...

Viva Magnus  na zamku w Czersku

Viva Magnus na zamku w Czersku

W weekend 16-17.09 mamy przyjemność zaprosić Państwa na wyjątkowe...

Dziennikarstwo obywatelskie

Mieszkanka Bielawy podbija świat designu

Mieszkanka Bielawy podbija świat designu

26-letnia Anna Gwiazda z Bielawy jest najlepszym przykładem na to, że...

Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie Milenki Miech

Trwa zbiórka pieniędzy na leczenie Milenki Miech

Trwa walka o zdrowie i życie Milenki Miech, uczennicy Szkoły Podstawowej...

Festiwal food trucków w Józefosławiu

Festiwal food trucków w Józefosławiu

Przed mieszkańcami Józefosławia najsmaczniejszy event tej wiosny. W pierwszy...

Rusza kolejna edycja projektu Przedsiębiorcze Piaseczno 2023

Rusza kolejna edycja projektu Przedsiębiorcze Piaseczno 2023

W Centrum Przedsiębiorczości w Piasecznie rusza kolejna edycja...

300 iglaków dla mieszkańców

300 iglaków dla mieszkańców

Leroy Merlin przekazał Gminie Piaseczno 300 choinek w doniczkach. Mieszkańcy...