W minioną środę (28 grudnia) do Krzemieńca w Ukrainie dotarła kolejna pomoc humanitarna z Konstancina-Jeziorny.
Tym razem wsparcie obejmowało m.in. leki, środki opatrunkowe oraz rzeczy niezbędne do przetrwania zimy. Zbiórkę darów zorganizowała Szkoła Podstawowa nr 2.
Obecnie sytuacja mieszkańców Krzemieńca, miasta partnerskiego Konstancina-Jeziorny, jest bardzo ciężka. Związane jest to m.in. z częstymi przerwami w dostawach prądu - jedna z ostatnich trwała aż trzy dni. Dlatego Szkoła Podstawowa nr 2 w Konstancinie-Jeziornie po raz kolejny odpowiedziała na apel przyjaciół z Ukrainy i zorganizowała zbiórkę m.in. latarek, kuchenek turystycznych, baterii, powerbanków i żywności pakowanej hermetycznie.
Wspaniali ludzie
W minioną środę (28 grudnia) transport z pomocą dotarł do Liceum Akademickiego im. Ułasa Samczuka w Krzemieńcu. Nie udałoby się to bez zaangażowania oraz pomocy wielu wspaniałych ludzi i instytucji, w tym m.in. społeczności Dwójki pod dyrekcją Katarzyny Chiszko, Fundacji Ewdomed i jej prezes Ewy Szuleckiej oraz wolontariuszy - Małgorzaty Zarzyckiej z Komitetu Polsko-Niemieckiego (zakup części darów została sfinansowana ze zbiórek przeprowadzonych w naszym partnerskim mieście Denzlingen), Rafała Makowskiego (wsparcie logistyczne) oraz Marcina Myszkowskiego z Fundacji Violet Kiwi, który osobiście dostarczył dary do Krzemieńca.
Podziękowania od dyrektora
Dodatkowo rodzice uczniów przyjmujących młodzież z Krzemieńca, w ramach wymiany międzyszkolnej, przygotowali indywidualne paczki dla ukraińskich rodzin. Całą akcję koordynował Wojciech Guszkowski, przewodniczący Komitetu Miast Partnerskich Konstancina-Jeziorny. Dary z Polski trafią do potrzebującej ludności oraz żołnierzy walczących na froncie. Za okazaną pomoc i wsparcie w trudnych dla Ukrainy chwilach podziękował Anatolij Avramyszyn, dyrektor liceum
Komentarze