Ukradł Fiata Ducato, a później nie bacząc na jakiekolwiek przepisy, uciekał przed policjantami pełniącymi służbę w nieoznakowanym radiowozie.
Dynamiczny pościg drogami powiatu piaseczyńskiego prowadzili za 46-latkiem funkcjonariusze drogówki. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu na 3 miesiące.
Funkcjonariusze piaseczyńskiej drogówki pełniący nocną zmianę w nieoznakowanym radiowozie w Głoskowie, zauważyli białego dostawczaka poruszającego się ze znaczną prędkością, odbiegającą od obowiązujących tam przepisów. Kierujący w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h rozwinął prędkość prawie 3 razy wyższą.
Kiedy siedzący za kierownicą mężczyzna zignorował wydawane przez policjantów sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu, ci bardzo szybko zorientowali się, że mają do czynienia z kimś, kto ma na sumieniu dużo więcej niż tylko przekroczenie dozwolonej prędkości. Funkcjonariusze rozpoczęli dynamiczny pościg, którego zwieńczeniem było zatrzymanie 46-latka.
Okazało się, że mężczyzna zaledwie godzinę wcześniej w Głoskowie ukradł zaparkowanego przed posesją Fiata Ducato wartego blisko 60 tysięcy złotych.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na postawienie mężczyźnie dwóch zarzutów: kradzieży pojazdu oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Sąd przychylił się do wniosku Prokuratury Rejonowej w Piasecznie i podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu zatrzymanego na okres 3 miesięcy.
Sprawę, która ma charakter rozwojowy nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Piasecznie, a funkcjonariusze nie wykluczają w tej sprawie kolejnych zatrzymań.
Kradziony pojazd i ucieczka
Komentarze