Auto rozbite na drzewie, za kierownicą 15-latek

Zabrał samochód swoim rodzicom bez ich wiedzy i ruszył w drogę. Przejażdżka nie trwała długo. 15-latek zakończył ją uderzając w drzewo.

Jego "wyczynem" zajmie się sąd rodzinny i nieletnich - to właśnie tam zapadnie decyzja co do konsekwencji prawnych dla nastolatka ale też jego rodziców.

Wśród młodych ludzi panuje mylne przekonanie, że nie mogą ponieść żadnych konsekwencji prawnych prowadząc samochód bez prawa jazdy. Przecież nie mogą otrzymać punktów karnych bo i jak miałby się to stać. Takie myślenie jest oczywiście błędnym! Przepisy prawa jasno stanowią, że każdy kto prowadzi pojazd nie mając do tego uprawnień, podlega karze grzywny. W sytuacji, gdy za kierownicę pojazd decyduje się wsiąść nieletni sprawa trafia do sądu rodzinnego, który może orzec zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 21 roku życia.

W ostatni weekend zdarzenie z udziałem nieletniego odnotowano w Konstancinie - Jeziornie. 15-latek pod nieuwagę rodziców zabrał im kluczyki do auta, po czym postanowił wybrać się w przejażdżkę ulicami miasta. Podróż nie trwała jednak długo i zakończyła się na ogrodzeniu jednak z posesji. Młody człowiek został przekazany pod opiekę rodziców, a jego sprawą wkrótce zajmie się Sąd Rodzinny i Nieletnich.

Przypominamy, że na rodzicach dzieci ciąży prawny obowiązek sprawowania nadzoru nas swoimi pociechami i nigdy nie może być on nadzorem pozornym. Pamiętajmy o tym, że kiedy nasze nieletnie dziecko wsiądzie za kierownicę pojazdu i spowoduje jakieś straty - odpowiedzialność cywilną za wszystkie wyrządzone przez niego szkody poniosą właśnie rodzice bądź opiekunowie.

Rodzice/opiekunowie - zwracajcie uwagę na to co robią wasze dzieci.