Jazda próbna zakończona kolizją

49-letni mężczyzna przed zakupem wymarzonej toyoty postanowił sprawdzić jej możliwości wybierając się na jazdę próbną. Zakończyła się ona kolizją, mandatem karnym w wysokości 1500 złotych oraz 10 punktami karnymi.

Na całe szczęście nikt w tym zdarzeniu nie poniósł poważnych obrażeń. Przypominamy - skupienie na drodze to podstawa!

Jazda próbna samochodem, którego zakup rozważamy, potrafi być bardzo emocjonująca. Wydając niejednokrotnie ogromną sumę pieniędzy musimy przecież utwierdzić się w przekonaniu, że wybrane przez nas auto będzie nam dobrze służyło. Ze względu na to, że w krótkim czasie chce się sprawdzić jak najwięcej cech auta, łatwo jest się nieco "rozkojarzyć".

Tak było w przypadku 49-latka, który na jednym z portali sprzedażowych znalazł swój wymarzony samochód. Umówił się więc z właścicielem auta i przyjechał aby je zakupić. Jak to często przed zakupem bywa, mężczyzna postanowił sprawdzić auto i wspólnie z prawowitym właścicielem wybrał się na "jazdę próbną". Ta "przejażdżka" niestety nie zakończyła się szczęśliwie. "Rozkojarzony" nowym autem 49-latek na jednym ze skrzyżowań w Konstancinie-Jeziornie nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu BMW i doprowadził do zderzenia. Perłowa toyota straciła tym samym na wartości, a 49-latek musiał dodatkowo zapłacić mandat karny w wysokości 1500 złotych. Na jego konto policjanci dopisali również 10 punktów.

Gdy jesteśmy rozkojarzeni o nieszczęście naprawdę nie trudno!