Cezary Siborenko z Dobiesza ustanowił w niedzielne przedpołudnie triathlonowy rekord świata! Jesteśmy dumni z naszego mieszkańca!
Kraulem, rowerem i na bieżni pokonał łącznie 452 kilometry (podwójny dystans ironman) w 25 godzin, 54 minuty i 58 sekund. Zrobił to najszybciej w historii pod dachem - cieszymy się bardzo, że akurat w zespole basenowym OSiR Góra Kalwaria. Dodajmy, że śmiałek pobił rekord zdecydowanie: dotychczasowy wynosił 30 godzin, 5 minut i 27 sekund.
52-latkowi gratulowali wyczynu członkowie ekipy, która cały czas go wspierała. Między innymi rodzina oraz Jakub Rosiński, jeden z trenerów i... poprzedni rekordzista świata (z 2020 r.).
Na udzielenie komentarza przez pana Cezarego przyjdzie czas - po trwającym ponad dobę wysiłku i nieprzespanej nocy najważniejszy jest odpoczynek.
Komentarze